Projektantka mody od jakiegoś czasu porusza się drogim Bentleyem, ale w jej garażu parkuje również wyjątkowy, zabytkowy samochód. Joanna Przetakiewicz doceniła kształty, które w świecie motoryzacji należą do bezsprzecznie kultowych i rozpoznawalnych na pierwszy rzut oka. O jakim samochodzie mówimy? Wydawałoby się, że jest to Porsche 911, ale pozory mogą mylić - jak donosi "Auto Świat", auto projektantki to Porsche 912, czyli tańszy odpowiednik 911, który dziś nabrał niemałej wartości i uświetni każdą kolekcję. Czym wyróżnia się 912?
Sprawdź: O takim samochodzie, jakim jeździ Joanna Przetakiewicz, można tylko marzyć. Co za bajeczna limuzyna!
Porsche, którym jeździ Joanna Przetakiewicz z zewnątrz jest w zasadzie nie do odróżnienia od 911. 912 powstało jako tańsza alternatywna dla drogiej 911 i miało słabszy, 4-cylindrowy silnik. To wciąż jednostka o przeciwsobnym układzie tłoków, czyli tzw. "boxer". Pojemność 1.6 i moc 90 KM nie zapewnia sportowych osiągów, ale w tym aucie nie o to chodzi. Tańsza wersja Porsche 911 to wybór dla tych, którzy szukali stylu w nieco bardziej przystępnej cenie. Popyt na ten samochód był ogromny, bo w ciągu 5 lat produkcji z taśm zjechało aż 30 000 egzemplarzy.
Choć 5 lat produkcji pozwoliło na wytworzenie tak wielu aut, ceny 912 dziś potrafią być naprawdę wysokie. Rzut oka na ogłoszenia za naszą zachodnią granicą zdradza, że zakup takiego Porsche w przyzwoitym stanie wiąże się z wydatkiem minimum 200 000 zł. Choć wartość zabytkowego auta Joanny Przetakiewicz jest duża, jej Bentley, którym jeździ na co dzień jest i tak o wiele droższy.
Brytyjska limuzyna na co dzień i zabytkowe 912 na weekendy. Brzmi dobrze. Też chcielibyście mieć taki garaż?