Dostaniesz mandat za kartkę "sprzedam" na aucie! Tak radni szukają pieniędzy

2017-12-13 15:32

Radni wpadli na dość kontrowersyjny pomysł. Chcąc zlikwidować prywatny handel autami, wprowadzili bardzo wysoką opłatę za przyklejenie na szybie kartki z napisem "sprzedam". Na szczęście tylko w jednym mieście. Jaką opłatę trzeba będzie uiścić, za ogłoszenie sprzedaży auta w Myszkowie?

sprzedaż samochodu

i

Autor: Adam Nocoń

Mieszkańcy Myszkowa nie kryją oburzenia. Są przekonani, że zaistniała sytuacja to nic innego jak perfidne lobby komisów samochodowych. Takie ograniczenie prywatnego handlu autami wyjdzie komisom na dobre, skoro będą mieli w tej kwestii monopol.

Chcąc sprzedać samochód możemy rozpuścić wieść wśród znajomych, wystawić auto na serwisie aukcyjnym, bądź po prostu wydrukować kartkę z podstawowymi danymi pojazdu i numerem telefonu. I wielu kierowców decyduje się właśnie na taki sposób ogłoszenia światu, że ich cztery kółka idą pod młotek. Jeśli parkujemy w mieście, w zatłoczonych rejonach, prawdopodobieństwo, że potencjalny nabywca zobaczy nasze auto jest duże. Przy okazji może bez problemu obejrzeć pojazd i ocenić jego stan techniczny znacznie lepiej, niż po zdjęciach na portalu aukcyjnym.

Opłata targowa w Myszkowie

Myszkowscy radni dopatrzyli się jednak w takim sposobie sprzedaży auta samych złych rzeczy. Chcą, aby za kartkę A4 i trochę taśmy klejącej, właściciel pojazdu płacił nawet... 751,65 zł dziennie! Niestety pomysł nie jest już tylko pomysłem. Od połowy listopada w mieście panują takie zasady. Ten haracz (bo jak nazwać to inaczej?) miasto dyplomatycznie nazywa "opłatą targową" wynikającą z użytkowania terenu, na którym stoi pojazd w miejscu publicznym. Cena to 300 zł za metr kwadratowy.

Mieszkańcy w szoku

Mieszkańcy Myszkowa są oburzeni decyzją władz. W końcu wywieszając kartkę w swoim aucie nikomu nie robią krzywdy, a jedynie dysponują swoją własnością. Radni miasta są jednak odmiennego zdania i nie widzą w nowym przepisie nic złego. Uważają wręcz, że abstrakcyjna kwota za takie ogłoszenie ma "uporządkować strefę handlu na terenie miasta i stworzyć warunki do równego traktowania wszystkich kupców na terenie miasta". Jednak większość mieszkańców uważa, że cała inicjatywa ma wspomóc miejscowe komisy samochodowe.

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki