Nagranie pokazuje pierwsze sekundy po odpłynięciu promu z portu i ludzi, którzy obok swoich samochodów przechadzają się po rufie statku. W pewnym momencie w oddali pojawia się rozpędzony kamper, który najeżdża na rampę, wybija się wysoko w powietrze, zahacza o stalowy żuraw i rozbija się o rufę promu.
Zobacz: Tragedia w Sosnowcu. Motocyklista wjechał w grupę pieszych na przejściu
W momencie wzbicia się kampera w powietrze, pasażerowie statku odwrócili się w stronę nadlatującego auta i zaczęli uciekać ile sił w nogach. Niestety, kierowca lecącego kampera był bez szans i roztrzaskał się o statek uszkadzając Forda F-150 zaparkowanego blisko barier.
Przeczytaj: Radiowóz na sygnałach wbił się w auta przed sygnalizacją świetlną! - WIDEO
Jak podaje CBC News, ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że chwilę przed zdarzeniem musiało dość do uszkodzenia układu hamulcowego. Niezależnie od okoliczności, kierujący kamperem — Eric Belec — który zmarł na miejscu, został okrzyknięty bohaterem, ponieważ przed śmiercią trąbił, by uratować niewinnych pasażerów statku.
Zobacz przerażające nagranie ze statku: