Zwykła codzienna sytuacja. Roztargniony kierowca zostawia na dachu samochodu portfel i telefon. Wyjeżdża na drogę i jedzie w stronę obranego przez siebie kierunku. Sytuację zauważa motocyklista, który jest świadkiem zsunięcia się portfela z dachu na jezdnię. Portfel podnosi i jedzie za osobówką chcąc zwrócić właścicielowi zgubę. I wszystko skończyło by się pewnie normalnym podziękowaniem, gdyby nie prostactwo kierowcy. Motocyklista próbujący oddać portfel, niespodziewanie został pozdrowiony środkowym palcem. Jak łatwo się domyślić szybko się odegrał. Przez otwartą szybę cisnął portfelem do wnętrza samochodu, a zdjęty z dachu auta smartfon w wymowny sposób okazał kierowcy i specjalnie upuścił na asfalt.
i
Karma wraca! Uważaj, jak zachowujesz się na drodze
2016-12-02
9:51
Mówią, że karma wraca. I tak faktycznie jest. Dobrze obrazuje to prezentowana sytuacja drogowa. Kierowca auta mający najwyraźniej mocne uprzedzenia do motocyklistów, następnym razem dwa razy się zastanowi, zanim zdecyduje się na obraźliwy gest wysłany pod adresem kogoś na jednośladzie.
