Crossover? Mały SUV? A może… CUV? Kia tak nazywa najnowszy model w gamie, który jest kolejną wersją nadwoziową kompaktowego Ceeda. Koreańczycy nie poprzestali jednak na podniesieniu zawieszenia i dodaniu plastikowych osłon do istniejącego już wozu.
Zobacz także: Nowy Ford Puma debiutuje. To crossover z piwniczką w bagażniku. ZDJĘCIA, WIDEO
Nieznacznie większy
XCeed różni się od hatchbacka dość znacznie - jedyny wspólny element nadwozia to przednie drzwi. Pozostałe części zostały zaprojektowane od nowa dla crossovera, czy jak to woli CUV-a. Rozstaw osi wynoszący 2650 mm nie uległ zmianie, ale przedni i tylny zwis zostały wydłużone. Prześwit jest większy o całe 42 mm względem hatchbacka, zakładając, że wyposażymy XCeeda w 18-calowe felgi. Na standardowych 17-calowych obręczach auto siedzi 8 mm niżej i może się pochwalić 174 mm prześwitu.
Wiemy też, jaka jest pojemność bagażnika. Samochód może pochwalić się większą wartością niż Ceed hatchback - przestrzeń bagażowa ma 426 litrów pojemności.
Elektryfikacja? Tak, ale za jakiś czas
Nie jest już tajemnicą, jakie silniki będą napędzać XCeeda. Niektórzy w pierwszej kolejności prezentują odmiany elektryczne i hybrydowe - Kia każe nam poczekać na alternatywne wersje napędów. Póki co, w gamie znajdą się konwencjonalne silniki benzynowe i diesla. Wszystkie turbodoładowane i wszystkie, oprócz bazowego, dostępne z 7-stopniowym automatem.
W gamie jednostek nie ma zaskoczeń. Gamę otwiera trzycylindrowa jednostka napędowa T-GDI o pojemności 1,0 litra, która osiąga maksymalną moc 120 KM i generuje maksymalny moment obrotowy o wartości 172 Nm. Następnie mamy czterocylindrowy silnik T-GDI o pojemności 1,4 litra dysponujący maksymalną mocą o 140 KM i maksymalnym momencie obrotowym równym 242 Nm. Dostępny jest również silnik T-GDI o pojemności 1,6 litra i mocy 204 KM, który służy do napędu najmocniejszej wersji Ceeda i ProCeeda – GT. Topowy wariant przyspiesza do setki w 7,5 sekundy.
Będzie hit?
To, czy Kia XCeed odniesie sukces, zależy w dużej mierze od ceny. Na razie polski cennik nie jest jeszcze dostępny. Można się spodziewać, że auto zostanie wycenione podobnie jak odmiana shooting brake.