Kierowca ciężarówki wiedział, że po zatrzymaniu do kontroli wpadnie w kłopoty, ale nie udało mu się uciec od odpowiedzialności. Po tym, jak nie zareagował na wezwanie do zatrzymania, przyblokował go kierowca innego pojazdu, który widział całą sytuację. W trakcie kontroli okazało się, że szofer jechał korzystając z cudzej karty kierowcy i fałszował w ten sposób czas pracy.
Sprawdź także: 24 tysiące. Tyle paczek papierosów mieści pod podłogą dostawczy Fiat Ducato
Analiza czasu pracy wykazała wiele poważnych naruszeń. Stwierdzone nieprawidłowości poskutkowały nałożeniem 12 mandatów w łącznej wysokości 5 tysięcy złotych. Konsekwencje finansowe grożą również litewskiemu przewoźnikowi. Wobec niego toczy się postępowanie w sprawie nałożenia 10 tys. 450 zł kary. Kierowca musiał ponadto obyć regularny, 11-godzinny odpoczynek w miejscu kontroli nim ruszył w dalszą trasę.