"Zobacz, jakiego miał pecha" - takie słowa padają na nagraniu i w tytule filmu. Jak całkiem słusznie wskazują komentarze pod wideo zamieszczonym przez kanał Polskie Drogi, w przypadku kierowcy Ferrari można mówić raczej o szczęściu. Jego wykroczenie mogło się skończyć znacznie gorzej.
Sprawdź: Skodziarz zajechał mu drogę przy 240 km/h, a ON NIC! Kierowca Golfa zachował się IDIOTYCZNIE [WIDEO]
Film z wideorejestratora pokazuje, jak kierujący Ferrari 458 Italia lekceważy zatrzymany przed przejściem pojazd i omija kierowcę, który ustępuje pierwszeństwa pieszej. Należy również wspomnieć, że nie tylko on dopuścił się wykroczenia - na nagraniu widać, jak wykroczenia dopuszcza się dwóch innych kierowców - w Audi A4 i Maździe 3.
Kierowca został zatrzymany
Co ciekawe, wszyscy ci kierowcy bezrefleksyjnie przejechali przez przejście w towarzystwie radiowozu, który stał za pojazdem, z którego pochodzi nagranie. Ferrari przelało chyba czarę goryczy, bo to właśnie za nim ruszyli policjanci. Sytuacja miała miejsce na warszawskich Bielanach - do zatrzymania doszło nieopodal, w pobliżu remizy strażackiej. Za to wykroczenie grozi 200 zł mandatu i 10 punktów karnych, choć w niektórych przypadkach mundurowi decydują się na zatrzymanie prawa jazdy i skierowanie sprawy do sądu.
Zobacz WIDEO: