Zadania były realizowane na odcinku drogi krajowej nr 94 od Piekar Śląskich do granicy z województwem opolskim. W trakcie jednej zmiany działania kontrolne prowadziło łącznie 14 policjantów — trzy załogi korzystające z nieoznakowanych radiowozów oraz cztery patrole wykorzystujące pojazdy oznakowane.
Sprawdź: BMW dachowało z kilkumetrowej skarpy! Kierujący autem 19-latek przeżył prawdziwy horror
Ich wspólnym zadaniem było m.in. namierzanie kierowców łamiących przepisy, szczególnie w zakresie przekraczania dopuszczalnej prędkości, nieprawidłowej zmiany pasa ruchu i nieprawidłowego wyprzedzania.
Podczas służby policjanci odnotowali 62 wykroczenia, z czego 54 polegały na przekroczeniu prędkości przez kierujących pojazdami. Niechlubnym rekordzistą okazał się kierowca BMW, który jechał z prędkością 202 km/h na odcinku, gdzie obowiązywało ograniczenie do 70 km/h. Oprócz tego mundurowi zatrzymali prawo jazdy kierującemu Volkswagenem za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o 54 km/h.
Kosztowny występ
Niemniej jednak największe zdumienie policjantów wzbudził kierowca Renault, który jednym manewrem popełnił aż trzy poważne wykroczenia: wyprzedził na skrzyżowaniu, przejechał podwójną linię ciągłą i zignorował znak nakazu jazdy z prawej strony. Za swój popis przed kamerą wideorejestratora mężczyzna został ukarany grzywną w wysokości 750 zł oraz 15 punktami karnymi.