Do groźnego zdarzenia doszło 12 maja około godziny 8.30 na ulicy w miejscowości Ossy w województwie śląskim. Policjanci z drogówki ustalili, że kierujący Toyotą Corollą stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w krawężnik. Samochód odbił się i zaczął koziołkować, a ze środka wypadł kierowca. Zdarzenie wyglądało bardzo poważnie, ale na szczęście mężczyźnie nie stało się nic poważnego. Okazało się, że 45-letni kierujący był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Przeczytaj też: Ustawione kolizje i wyłudzenia! Ukradli co najmniej pół miliona złotych
Teraz mieszkaniec powiatu będzińskiego za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Przypominamy, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości powoduje ogromne zagrożenie. Tacy kierowcy traktowani są w świetle prawa jako przestępcy, a ustawodawca przewiduje karę nawet do 2 lat pozbawienia wolności i wydaje zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na minimum 3 lata. Dodatkowo należy liczyć się z konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, w przypadku osób kierujących pojazdem w stanie nietrzeźwości sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości od 5 tys. zł do nawet 60 tys. zł.