Na nagraniu widać auto zbliżające się do przejazdu kolejowego bez zapór. Tuż przed torami kierowca wyskakuje z jadącego samochodu, a ten przejeżdża przez przejazd kolejowy tuż przed pędzącym pociągiem. Nie wiadomo, czy śliska nawierzchnia uniemożliwiła kierowcy wyhamowanie przed torami, czy do tej niebezpiecznej sytuacji doprowadziła np. awaria układu hamulcowego.
Zobacz również: Podsumowanie sylwestrowego weekendu na polskich drogach
Niezależnie od przyczyny, kierowca w porę zauważył pociąg i podjął decyzję o ewakuacji. Na szczęście nikomu nic się nie stało.