Jak informuje Rzeczpospolita, z badań Komendy Głównej Policji wynika, że w ciągu ostatnich trzech lat, liczba złapanych pod wpływem narkotyków w 2017 r. wzrosła do blisko 1.5 tysiąca osób. Miejmy na uwadze, że statystyki ukazują tylko tych, których zdołali skontrolować. Z najnowszego badania Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii wynika, że 1,1% ankietowanych przyznało się do prowadzenia pod wpływem narkotyków w ostatnich 12 miesiącach.
W 2014 roku policjanci drogówki zatrzymali blisko 1000 kierowców, będących pod wpływem nielegalnych substancji. Rok później liczba wzrosła do 1281. Statystyki z 2017 r. mówią jasno - 1535 osób z pozytywnym wynikiem narkotykowym podczas kontroli. Rok 2018 jeszcze nie dobiegł końca, a prognozy policji nie zapowiadają mniejszych liczb — głownie ze względu na zwiększenie ilości badań na obecność narkotyków podczas kontroli drogowych - pisze Rzeczpospolita.
Narkotyki na drogach
Skupiając się na idącym z prowadzenia po substancjach psychoaktywnych niebezpieczeństwu, musimy mieć świadomość, jakie są tego skutki. W zależności co zażył odurzony, kierowca może być mocno pobudzony i odczuwać nadmiar euforii, co przyczynia się do pirackiej jazdy. Druga strona medalu to natomiast ospałość i spóźnione reakcje.
Policja walczy z zagrożeniem, jakim są sami nieodpowiedzialni kierowcy i coraz częściej wykonuje badania na obecność narkotyków. Nigdy nie pozwólcie, aby ktokolwiek prowadził pod wpływem narkotyków czy alkoholu.