Tak zaparkowanego samochodu nie widzieli nawet najstarsi górale. Bo do tego trzeba mieć talent. A Kinga taki ma! Prezenterka "Dzień Dobry TVN" parkuje jak łamaga.
Ostatnio Rusin tak spieszyła się do kantoru w centrum stolicy, że nie patrząc na innych użytkowników ruchu, zablokowała jeden pas ruchu. Wjechała przodem luksusowego jaguara na chodnik, reszta tarasowała przejazd innym autom. Na domiar złego Kinga stanęła pod prąd.
Ale co tam, najważniejsze, że euro na wyjazd za granicę kupione. Całe szczęście, że był mały ruch i w pobliżu nie było straży miejskiej. Bezmyślne zaparkowanie samochodu w najlepszym wypadku mogło się skończyć mandatem w wysokości 200 złotych i 1 punktem karnym. Chociaż może, ku przestrodze i nauce, przydałoby się odholowanie auta lub założenie blokady na koło.