McLaren Senna spłonął w Kalifornii

i

Autor: Facebook/Grzegorz Ciźla o samochodach

Kolejny McLaren Senna rozbity. Supercar należał do znanego youtubera - ZDJĘCIA

2018-12-31 15:26

Rok 2018 nie dla każdego miał dobre zakończenie. W nocy z 30 na 31 grudnia spłonął w Kalifornii McLaren Senna - trzeci z puli pięciuset przeznaczonych do produkcji. Ciężko się na to patrzy, ponieważ samochód należał do Alejandro Salomona (Salomondrin) - kiedyś reżysera, dziś inwestora i od jakiegoś czasu znanego na całym świecie youtubera. 

Senna to supersportowy samochód produkcji brytyjskiego McLarena, który zadebiutował w 2018 roku na Salonie Samochodowym w Genewie. Ciężko nazwać ten pojazd jednak samochodem, ponieważ każdy element w głównej mierze został stworzony do walki na torach wyścigowych. McLaren Senna to maszyna całkowicie zbudowana z karbonu, którą napędza 4-litrowy podwójnie doładowany silnik V8 o mocy 789 KM i 800 Nm. Cała konstrukcja waży zaledwie niecałe 1200 kg. Silnik przy współpracy z niesamowicie szybką 7-stopniową dwu-sprzęgłową skrzynią pozwala rozpędzić się do pierwszej setki w niecałe 3 sekundy, a chwilę później osiąga prędkość maksymalną na poziomie 340 km/h.

Nie ma jeszcze oficjalnych informacji na temat przyczyny tego zdarzenia, ale wiadomo tyle, że nikomu na szczęście nic się nie stało. Ciężko to przetrawić, ale samochód pojawił się na podjeździe właściciela kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia. Cena tego egzemplarza wyniosła około 1.5 mln dolarów.

Wyświetl ten post na Instagramie.
??????? Post udostępniony przez salomondrin (@salomondrin)