Skłonność do kolekcjonowania starych i niemal bezwartościowych samochodów z byłego bloku wschodniego jest ciężka do wytłumaczenia, ale w tej kolekcji nie brakuje ciekawych wozów. Między Wartburgami, a starymi Skodami znalazły się m.in. Volkswagen Golf Rallye czy GTi 16S. W przepastnej hali znalazł się także Chevrolet Camaro i niejeden Ford.
Sprawdź: Wyścig drogowych frustratów. Kierowcę BMW rozjuszył klakson, nagrywającemu puściły nerwy - WIDEO
Zakurzone, zniszczone i często bezwartościowe auta nie przedstawiają zbyt wielkiej wartości, ale ciekawsze sztuki zwracają uwagę i budzą pytanie o genezę nietypowej kolekcji. Wśród aut pokrytych grubą warstwą kurzu znalazł się też polski akcent. Na jednym z pierwszych ujęć widać m.in. Żuka.
Co to za kolekcja? Wszystko wskazuje na to, że jest to Automuzeum Pelechov Lušťenice. Coś poszło nie tak, bo jeszcze kilka lat temu placówka działała i była otwarta dla zwiedzających, a teraz wszystko pokryła gruba warstwa kurzu. Część samochodów zniknęła z hal, być może znajdując nowego właściciela. Muzeum jest zlokalizowane w pobliżu Mlada Boleslav.
Zobacz nietypową kolekcję aut na WIDEO :