Producent supersamochodów nawiązał współpracę z Qorosem kilka miesięcy temu. Teraz Chińczycy w końcu zaprezentowali silnik wykorzystujący niezwykle zaawansowane technicznie rozwiązania.
Zobacz też: Koenigsegg Regera szybszy niż Bugatti Chiron
Jednostka 1.6 zamontowana w modelu 3 ma 230 koni mechanicznych i 320 niutonometrów momentu obrotowego. To nie tylko znaczący wzrost mocy, ale i spadek spalania – nawet o 15%. Co więcej, motor jest lżejszy o około 20 kilogramów. Nie ma on przecież przepustnicy, rozrządu czy bezpośredniego wtrysku paliwa.
Jak więc działa ta jednostka? Zamiast zaworów zastosowano tutaj komputerowo sterowane siłowniki, które są w stanie zmieniać charakter swojej pracy w zależności od obciążenia silnika i np. temperatury powietrza.
Jednostki z rozwiązaniem FreeValve na razie pozostają w fazie testów, a flota aut z takimi silnikami już porusza się po drogach.