Zdarzenie zostało nagrane w Baltimore w stanie Maryland. Materiał ujawnia kulawą próbę pieszego, który chciał wyłudzić pieniądze z ubezpieczenia kierowcy, którego jedynym błędem było przebywanie w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie. Na całe szczęście kierowca był wyposażony w kamerkę samochodową.
Kiedy kierowca zbliża się do przystanku autobusowego, widzimy mężczyznę w bluzie z kapturem i okularach przeciwsłonecznych, który nagle rzuca się na maskę samochodu. Biorąc pod uwagę, z jaką prędkością samochód poruszał się w tym czasie i fakt, że oszust nawet nie wyciągnął rąk z kieszeni, domyślamy się, że wyłącznie samochód ucierpiał podczas całego zdarzenia — wskazuje na to wgnieciona maska.
Ciężko powiedzieć, co wydarzyło się później, ponieważ wideo kończy się zaraz po tym, jak pieszy upada na asfalt. Możemy sobie tylko wyobrazić minę oszusta, który po wszystkim zorientował się, że wskoczył na niewłaściwy samochód. Żeby było śmieszniej, po przeciwnej stronie ulicy stał akurat zaparkowany radiowóz.