Zaprezentowany szerszej publiczności w drugiej połowie 2007 roku C5 był flagowym pojazdem Citroena. Reklamowany jako typowo niemiecki prezentował... typowo francuskie podejście do komfortu. Oferowany z zawieszeniem hydropneumatycznym, niezwykle wygodnym, był jednym z ostatnich bastionów tej technologii.
Citroen odwrócił się od rozwiązań znanych jeszcze z kultowego DS na rzecz nowego rodzaju amortyzacji kabiny. W nowych modelach można spodziewać się amortyzatorów z hydraulicznymi poduszkami, które jeszcze lepiej będą tłumić nierówności. Cały układ będzie wspierany przez kamerę badającą dziury przed autem.
Citroen C5 sprzedał się w ilości 635 000 egzemplarzy, z czego 435 000 trafiło do europejskich kierowców. Popularność z biegiem lat spadała – w 2016 roku kupiono w Europie mniej niż 10 000 "cepiątek". Co ciekawe, auto dalej będzie dostępne dla klientów w Chinach.
Następca już jest w planach, a pierwsze informacje potwierdzają, że auto będzie mocno nawiązywało do klasycznych pozycji w gamie Citroena. Spodziewamy się premiery w drugiej połowie przyszłego roku.