"Cykl reklam "BMW M Town" to element globalnej kampanii, która przedstawia utopijne miasto fanów motoryzacji. To wymyślony świat, nie mający odzwierciedlenia w rzeczywistości. Wszystkie pokazane w nim wydarzenia mają wyłącznie fikcyjny charakter, jak np. przejazd kolejowy z pierwszeństwem przejazdu dla samochodów. Dlatego "BMW M Town" zawsze pozostanie wyłącznie kreacją filmową"
- pisze BMW pod swoją niestosowną reklamą.
PKP postanowiło skomentować nieodpowiedzialną kampanię bawarskiego producenta:
"Tak, mają Państwo rację - światła są zawsze zielone, tyle że dla tych,którzy mają na uwadze bezpieczeństwo innych i zatrzymują się przed każdym przejazdem, zachowując należytą ostrożność. To zielone światło na dalsze życie, na bezpieczny powrót do domu. Jako zarządca infrastruktury kolejowej, nie wyrażam zgody na brawurę, głupotę i sceny rodem z filmu fantasy. Rozumiemy, że kontrowersyjna kampania najlepiej się sprzedaje w mediach, ale z tak ogromnym przekłamaniem jeszcze się nie spotkaliśmy. Czy wiedzą Państwo, że sprawcami 98 proc. wypadków na przejazdach kolejowo - drogowych są nieodpowiedzialni kierowcy? Czy kiedykolwiek słyszeli Państwo o społecznej odpowiedzialności?"
Nieprzemyślana kampania
Po ogromnej fali krytyki ze strony PKP oraz masy internautów, BMW zrezygnowało z dalszego prowadzenia kampanii w Polsce i usunęła post z Facebooka.
"Naszym celem nigdy nie było promowanie niebezpiecznych zachowań na drodze, ale szanując liczne głosy niezadowolenia zadecydowaliśmy o wstrzymaniu emisji w/w filmu w ramach kampanii BMW M w Polsce. Bo bezpieczeństwo jest priorytetem dla nas wszystkich."
Na szczęście w Internecie nic nie ginie, a sama marka chyba nie planuje całkowitego zakończenia kampanii o "Mieście M Power".
Nie pierwsi w historii
Marka BMW poza fatalnymi pomysłami, nie potrafi się również popisać zbyt wielką oryginalnością. Okazuję się, że reklama modelu M4, która promuje naganne zachowania na drodze, jest jedynie plagiatem z szybszym aktorem w roli głównej. Pierwszym pomysłodawcą takiego formatu, była marka Peugeot. BMW całkowicie wzorowało się na reklamie Peugeot'a 406 z 2000 roku.
