Koszmarny dzwon na skrzyżowaniu

i

Autor: twitter/@tweettruth2me Koszmarny dzwon na skrzyżowaniu

Koszmarny dzwon na skrzyżowaniu. Nie zgadniesz, co stało się później

2022-04-25 16:15

Wypadki chodzą po ludziach, jednak to, co ostatnio wydarzyło się w Stanach Zjednoczonych, ciężko sobie nawet wyobrazić! W połowie kwietnia doszło do niebezpiecznego zderzenia dwóch ogromnych SUV-ów. Auta zderzyły się z ogromną siłą, ale nie to było największym zaskoczeniem. To trzeba zobaczyć na własne oczy!

Przejazd na czerwonym świetle rzadko kiedy kończy się "happy endem". Przy odrobinie szczęścia oszczędzimy kilka sekund i nie zapłacimy wysokiego mandatu. Nikt jednak nie powiedział, że to zawsze się udaje. Pokonując w ten sposób skrzyżowania narażamy siebie, naszych pasażerów i innych uczestników drogi na kalectwo, a nawet tragiczną śmierć. Mówiąc wprost, ignorowanie sygnalizacji świetlnej może mieć opłakane skutki, o czym na własnej skórze przekonał się kierowca czarnego GMC Acadia. Ogromny SUV przeciął skrzyżowanie na czerwonym świetle i z impetem zderzył się z równie dużą i prawidłowo jadącą Hondą Pilot. To co stało się potem, nie mieści się w głowie!

Jak to się stało?!

Cała sytuacja została nagrana przed kamerę samochodową, a film nie pozostawia złudzeń, że to nadjeżdżający z przeciwka samochód jest winien tej kraksy. Najbardziej zastanawia jednak to, jakim cudem sprawca tego zamieszania chwilę później znalazł się na dachu innego SUV-a. Chwilę po uderzeniu czarny GMC dachuje i znika z kadru, by za kilka sekund znowu się w nim pojawić - tym razem w towarzystwie białego Jaguara E-Pace. Lokalne władze nie poinformowały jeszcze o ewentualnych ofiarach i miejmy nadzieję, że tak zostanie. Mężczyzna, który tuż przed zdarzeniem przechodził przez przejście, miał mnóstwo szczęścia. Pod koniec nagrania możemy zobaczyć go całego i zdrowego. Jedno jest pewne - żaden z tych samochodów przez długi czas nie wyjedzie na drogi.

Sonda
Przejechałeś kiedyś na czerwonym świetle?
Nasi Partnerzy polecają