Do tego zdarzenia doszło w środę 18 października przed godziną 19 w Dzierzkowicach (woj. lubelskie). Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze ruchu drogowego, którzy zostali wezwanie na miejsce, błąd na jezdni został popełniony przez 66-letniego kierowcę ciągnika rolniczego. Traktorzysta skręcając na swoją posesję, nie upewnił się czy może bezpiecznie wykonać taki manewr i nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu Oplem z przyczepką, który go wyprzedzał.
W momencie wykonywania manewru wyprzedzania przez 43-letniego mężczyznę, traktor skręcił i spotkał się z przyczepką. Siła uderzenia w ciągniętą przez Opla przyczepkę była na tyle duża, że została ona zdemolowana wraz z przewożonym na niej opryskiwaczem. Ursus natomiast zwinął się w kłębie i nie nadaje się do dalszego użytku. Obaj kierujący pojazdami mechanicznymi byli trzeźwi i szczęśliwie nie odnieśli obrażeń. Traktorzysta za nieustąpienie pierwszeństwa otrzymał od mundurowych mandat karny na miejscu.