Do wielkiego odkrycia doszło w czwartek (17 lutego), gdy inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego zatrzymali w Białymstoku do kontroli ciężarówkę na litewskich numerach. Kierowca w ramach przewozu z Niemiec do Litwy transportował pod plandeką dwa busy typu kamper, które miały uszkodzone stacyjki i skrzynki z bezpiecznikami. Mundurowi szybko wyczuli, że coś tu jest nie tak. Ich przypuszczenia potwierdził dodatkowo fakt, że szofer nie miał ze sobą kluczyków ani dokumentów do obydwu samochodów. Gdy do zweryfikowania pojazdów na miejsce zostali wezwani funkcjonariusze policji, prawda szybko wyszła na jaw.
Kradzież nie uszła mu na sucho
W trakcie czynności wyjaśniających legalność pochodzenia obydwu kamperów okazało się, że kilka dni wcześniej zostały skradzione na terenie Niemiec. Pojazdy zostały zatrzymane i już niebawem trafią z powrotem do swojego właściciela.