To prawdziwa plaga, która sprawia, że strach zostawić swój samochód na noc pod gołym niebem. Złodzieje katalizatorów pracują na pełnych obrotach, a ich determinacja nie pozostawia wątpliwości. Ten nielegalny biznes to spore pieniądze! Fala kradzieży przetacza się nie tylko po Starym Kontynencie. O procederze głośno jest również w USA.
Sprawdź: Dlaczego kradną katalizatory? Jest w nich coś DROGOCENNEGO
Problem dotyczy również kierowców w Stanach Zjednoczonych, a policja z Los Angeles pochwaliła się niedawno rozbiciem grupy, która odpowiadała za wycinanie elementów układu wydechowego na masową skalę. Podczas skoordynowanej akcji przeprowadzonej w czterech różnych miejscach jednocześnie, odzyskano katalizatory o wartości równej niemal 3 milionów złotych!
Jak podają lokalne media, liczba kradzieży katalizatorów samochodowych w Los Angeles wzrosła w ostatnim roku aż czterokrotnie! W całej Kalifornii, zanotowano wzrost niechlubnych statystyk o 90%. Złodzieje kradną katalizatory na potęgę, bo w ich wnętrzu znajdują się cenne pierwiastki. Ceny katalizatorów w niektórych autach mogą sięgać kilku tysięcy złotych, a ich wycięcie jest proste i szybkie.