Przygraniczny patrol funkcjonariuszy Straży Granicznej zaowocował niecodziennym znaleziskiem. Na jednym z parkingów w miejscowości Młyny, mundurowi z placówki w Korczowej odnaleźli silnik pochodzący z auta osobowego. Na podstawie znaków identyfikacyjnych ustalili, że jednostka napędowa pochodzi z Lexusa skradzionego kilkanaście dni wcześniej na terytorium Szwecji.
Polecany artykuł:
Niespełna tydzień wcześniej, w okolicy zabezpieczono podchodzącego z kradzieży Lexusa RX i wiele wskazuje na to, że również znaleziona jednostka pochodzi z takiego samego auta. To widlasty, sześciocylindrowy motor, który jest wart około 30 000 zł!
Dalsze postępowanie w tej sprawie będzie prowadzić policja. Mundurowi mają pełne ręce roboty - od początku 2021 roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali skradzione auta oraz części pochodzące z utraconych samochodów o łącznej, szacunkowej wartości prawie 3 mln złotych.