Pościg za kradzionym kombi odbył się 10 lipca, kiedy oficer dyżurny legnickiej policji został poinformowany o tym, że autostradą A4 od strony Bolesławca do Legnicy, przemieszcza się czarny pojazd marki Audi, skradziony nocą z terenu Niemiec. Na miejsce niezwłocznie skierowano kilka patroli z KMP w Legnicy oraz Komisariatu Policji w Chojnowie, których zadaniem było jak najszybsze zatrzymanie kierowcy.
Sprawdź: Drogowa bandyterka! Wrzucili odpalone fajerwerki do kabrioletu - WIDEO
Patrol drogówki widząc pojazd, szybko przystąpił do jego zatrzymania. Niestety kierowca nie reagując na znaki i sygnały wydawane przez policjantów gwałtownie przyśpieszył i zjechał z autostrady w drogę krajową. Podczas skoordynowanych działań oficer dyżurny stale informował funkcjonariuszy o położeniu samochodu, co umożliwiało zablokowanie ewentualnych dróg ucieczki.
Krótki pościg i kilka lat więzienia
W efekcie po niespełna 15-minutowym pościgu doszło do szybkiego i sprawnego zatrzymania 32-letniego mieszkańca powiatu lubińskiego. Mężczyzna został osadzony policyjnej celi, a skradzione mienie o wartości 12 tysięcy euro zabezpieczono. Zatrzymany usłyszał już zarzut dokonania przestępstwa kradzieży z włamaniem, za popełnienie którego grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.