Mundurowi w Mianowicach pod Kępnem w nocy z 23 na 24 czerwca około godz. 23.50, zatrzymali do kontroli kierowcę Volkswagena Golfa. Samochód od razu zwrócił uwagę policjantów, bo nie miał koła na przedniej osi napędowej. Pojazd ten było słychać już z daleka. W chwili zatrzymania kierujący w ręku trzymał butelkę wódki.
Zobacz również: Śmierć 25-latka i dwa spalone samochody na obwodnicy Lubartowa
Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. Odmówił on poddania się badaniu na zawartość alkoholu w wydychamy powietrzu. W trakcie prowadzonych czynności zatrzymany cały czas utrudniał pracę policjantom, wielokrotnie ich znieważał wypowiadanymi wulgaryzmami oraz naruszył nietykalność cielesną jednego z funkcjonariuszy kopiąc go.
Nietrzeźwy kierowca został przewieziony przez funkcjonariuszy do policyjnego aresztu. Od zatrzymanego mężczyzny ostatecznie została pobrana krew do badań. Jego samochód został odholowany na parking strzeżony. 53-latek odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, znieważenie policjantów i naruszenie nietykalności cielesnej. Za popełnione przestępstwa grozi mu teraz kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.