Przypomnijmy, że w październiku 2013 roku, na drodze krajowej numer 7 w okolicach Mławy, Hołowczyc został zatrzymany przez funkcjonariuszy za przekroczenie prędkości poza terenem zabudowanym. Sprawa zrobiła się głośna kiedy zostało upublicznione nagranie z kamery radiowozu. Z filmu wynikało, że popularny "Hołek" pędził ponad 200 km/h! Olsztynianin mandatu nie przyjął i sprawa trafiła do sądu.
Zobacz: Krzysztof Hołowczyc jechał za szybko? Oto nagranie z wideorejestratora
Za zamkniętymi drzwiami mławskiego Sądu Rejonowego toczyła się sprawa, w której powołany został biegły. Stwierdził on, że Hołowczyc nie jechał o 114 km/h za szybko, tylko o 71 km/h (w miejscu, gdzie dozwolone jest 90 km/h). Podkreślony został również fakt, iż nagranie zostało wykonane urządzeniem, które nie wzbudzało zastrzeżeń pod kątem technicznym.
Po policyjnym zatrzymaniu słynny kierowca nie przyjął mandatu wynoszącego 500 złotych i 10 punktów karnych. Teraz będzie musiał zapłacić o wiele więcej. Sąd skazał go na 4000 zł grzywny i pokrycie kosztów sądowych (2199,15 zł). Wyrok nie jest prawomocny. Na razie nie wiadomo czy będzie odwołanie do Sądu Okręgowego.
.
Odczytanie wyroku - Hołowczyc winny przekroczenia prędkości
.
Przypominamy nagranie z policyjnego radiowozu
/ źródło wideo: x-news /