Bestia Rutkowskiego

Krzysztof Rutkowski ma pancerny wóz. Opancerzony pojazd przetrwa armagedon i kosztuje krocie

2022-07-20 10:53

Krzysztof Rutkowski nie toleruje półśrodków - albo grubo albo wcale! Potwierdza to fakt, że do jego floty dołączył pancerny wóz, który jest w stanie przetrwać prawdziwy armagedon. To wojskowa terenówka z prawdziwego zdarzenia, dostosowana do pracy na froncie. Pojazd ważący blisko 13 ton napędza 7-litrowy diesel o wielkiej mocy. Ile kosztuje ten potwór?

Krzysztof Rutkowski ma słabość do szybkich i luksusowych fur, ale detektyw najlepiej czuje się za sterami samochodów, które są w stanie przetrwać dosłownie wszystko. Właśnie dlatego do jego firmowej floty dołączyła opancerzona, wojskowa terenówka z prawdziwego zdarzenia. Ten samochód jest doceniany przez najlepsze służby z całego świata. Tytułowym bohaterem jest TUR VI wyprodukowany przez firmę AMZ Kutno, który bazuje na podwoziu Forda F550 - potężnego, amerykańskiego pick-upa. Do czego zdolny jest ten potwór? Ostrzał z ostrej amunicji i eksplozje nie robią na nim najmniejszego wrażenia.

SPRAWDŹ - Rutkowski podróżuje JAK KRÓL! Przed jego domem SAME LUKSUSOWE fury

Opancerzony TUR IV detektywa Rutkowskiego - osiągi i cena

Militarny wóz Rutkowskiego po wszystkich modyfikacjach waży niecałe 13 ton. Lwią część tej masy stanowią kewlarowe wzmocnienia i ogromny silnik diesla o pojemności 6,8-litra. Pod maską TUR-a pracuje 8-cylindrowa jednostka wysokoprężna o mocy 326 KM, generująca ok. 1600 Nm momentu obrotowego. Potężna moc jest przekazywana na wszystkie cztery koła za pomocą automatycznej skrzyni biegów. Mierzący ponad 6,5 metra długości, 2,5 metra szerokości i 2,8 metra wysokości, może przewozić do 9 osób wraz z kierowcą.

ZOBACZ - Krzysztof Rutkowski pancernymi wozami wjeżdża do Ukrainy. Znamy szczegóły jego wyjazdu

Ile kosztowała pancerna terenówka Krzysztofa Rutkowskiego? Tyle zapłacił detektyw

Deklarowany zasięg na jednym tankowaniu wynosi 600 kilometrów w terenie i 800 kilometrów po asfalcie. Ten potwór nie zatrzyma się nawet, gdy ktoś spróbuje przebić mu koła. Opony mają wkładki masywowe, umożliwiające jazdę na dystansie 40 km z prędkością przynajmniej 40 km/h, po przestrzeleniu lub przebiciu opon i spadku ciśnienia do zera. Szacuje się, że za ten niezłomny pojazd Krzysztof Rutkowski zapłacił blisko 3 mln złotych. Zakup opancerzonej terenówki Rutkowski tłumaczył bezpieczeństwem swoim klientów. Priorytetem detektywa jest przede wszystkim komfort i spokój osób, które mu zaufały.