Krzysztof Rutkowski pokazał nam swoje bryki. Garaż detektywa robi wrażenie

Krzysztof Rutkowski pokazał nam swoje bryki

W programie "Politycy od kuchni" Krzysztof Rutkowski, wyjawił dziennikarzom "Super Expressu" sekrety swojej luksusowej twierdzi, pochwalił się basenem i pokazał giwery, z którymi śpi. Słynny detektyw pokazał także swoje "zabawki" i całą flotę nietuzinkowych aut, które parkują na jego posesji. Podjazd roi się od mocnych i bardzo komfortowych maszyn. Flota detektywa składa się z flagowej limuzyny spod znaku czterech pierścieni, dwóch SUV-ów spod znaku trójramiennej gwiazdy oraz piekielnie szybkiego coupe spod znaku AMG.

SPRAWDŹ - Krzysztof Rutkowski śpi z różańcem i giwerą. Tak mieszka słynny detektyw

Garaż detektywa robi wrażenie

Na parkingu Krzysztofa Rutkowskiego każdy fan motoryzacji znalazłby coś dla siebie - tu jest z czego wybierać! Poza niebywale wygodnymi autami i sportowym Mercedesem-AMG, przed domem detektywa parkuje również pancerny wóz, który waży ponad 13 ton. Tym drogowym czołgiem jest TUR VI wyprodukowany przez firmę AMZ Kutno, bazujący na podwoziu Forda F550.

ZOBACZ - Krzysztof Rutkowski ma pancerny wóz. Opancerzony pojazd przetrwa armagedon i kosztuje krocie

Pod maską tego potwora pracuje blisko 7-litrowy diesel o mocy 326 KM i 1600 Nm, który na jednym tankowaniu potrafi przejechać  600 kilometrów w terenie i 800 kilometrów po asfalcie. Opancerzona maszyna ma ponad  6,5 metra długości, 2,5 metra szerokości i 2,8 metra wysokości, a w jej kabinie pomieści się do 9 osób wraz z kierowcą. To cacko jest najdroższą "zabawką" na podjeździe detektywa. Cena to prawie 3 mln złotych.