Jak napisał Wojewódzki, winnym zdarzenia jest pan Robert, który miał we krwi dwa promile alkoholu i wjechał w luksusowy samochód Kuby. Stłuczka nie wyglądała groźnie, a Bentley prawdopodobnie porusza się o własnych siłach.
Uszkodzony Bentley dziennikarza jest wart ponad milion złotych. Szkody nie wyglądają na olbrzymie, ale ceny części do takiego auta osiągają kosmiczne poziomy. Mało kto wie, że koszty elementów używanych do takiego auta mogą przyprawić o ból głowy.
Zobacz też: Bentley Flying Spur W12 S – najszybsza limuzyna w historii
Sam reflektor ksenonowy do Bentleya Continentala na rynku wtórnym to minimum kilka tysięcy złotych. Na zdjęciu widać, że uszkodzony jest również grill oraz zderzak. Auto trafi prawdopodobnie do autoryzowanego serwisu, tak więc ostateczne koszty naprawy wyniosą równowartość dobrze wyposażonego auta kompaktowego.
Panu Robertowi za obecność alkoholu w organizmie grozi kara więzienia oraz utrata uprawnień.
Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku
.
#moje#miasto#grudziac#tym#razem#sie#udalo#kubawojewodzki
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Kuba Wojewodzki (@kuba_wojewodzki_official) 4 Wrz, 2016 o 9:39 PDT