Maluch we flocie Panek CarSharing dołącza do setek Yarisów, Corolli i Poloneza, stając się kolejną legendą polskiej motoryzacji, jaką będziemy mogli wypożyczyć na minuty. 28-letni Fiat wyposażony jest w sprzęt niezbędny do tego, by otworzyć go za pomocą smartfona, zupełnie tak jak nowe auto.
24-konny Maluch posiada 4 stopniową skrzynię biegów, bezwładnościowe pasy bezpieczeństwa, manualne ssanie, możliwość regulacji oparcia siedzenia kierowcy, nagłośnienie audio, 1-stopniowy nawiew i radio kasetowe. Podobnie jak Polonez, przeszedł drobne modyfikacje, by służyć w otwartym systemie car sharingu. Jeździ się nim jednak tak, jak każdym innym maluchem z początku lat 90. XX wieku.
Ten samochód to nie tylko kolejna, po Polonezie, legenda polskiej motoryzacji w naszej flocie. To prawdziwe wyzwanie dla użytkowników. Żeby uruchomić Malucha należy najpierw manualnie włączyć ssanie, a dopiero potem uruchomić silnik. Zapewne wielu, szczególnie młodszych użytkowników naszej usługi, nie wie czym jest w samochodzie ssanie, szczególnie manualne, dlatego przed uruchomieniem silnika zalecamy zapoznać się z umieszczoną na stronie www i w samochodzie instrukcją
- mówi Leszek Leśniak, Dyrektor Rozwoju usługi PANEK CarSharing.
Maluch kosztował kiedyś mniej więcej tyle co 20 średnich pensji netto, porównując to do warunków teraźniejszych, za ten samochód przyszłoby nam teraz zapłacić około 64 000 zł. Od 11 kwietnia 2019 jest on dostępny za 0,79 zł za kilometr i 0,79 zł za minutę użytkowania liczone łącznie.