Według analizy AAA AUTO, od 1 marca tego roku kiedy wprowadzono zakazu handlu w niedziele, zaobserwowano wzrost sprzedaży w polskich salonach firmy w inne dni tygodnia, a szczególnie w soboty. Niedziele bez handlu nie mają jednak wpływu na zwiększenie ruchu na stronie internetowej dealera w weekend.
Soboty były „najmocniejszym“ dniem sprzedażowym jeszcze przed wprowadzeniem zakazu handlu w niedziele. Standardowo sprzedaż w soboty była 50% wyższa niż w inne dni tygodnia. Teraz ta proporcja jest jeszcze większa. Niedziele bez handlu poskutkowały też zwiększeniem sprzedaży w salonach AAA AUTO w dni powszednie, szczególnie od godziny 16. Według statystyk w tygodniu najwięcej aut sprzedaje się w godzinach od 16 do 20, natomiast w weekendy 50% klientów robi zakupy w godzinach 12-17.
Wbrew temu co podpowiadałaby intuicja, w niedziele bez handlu ruch na stronie internetowej dealera jest... mniejszy. Od 1 marca tego roku w weekendy mniej klientów odwiedza polską stronę AAA AUTO niż wcześniej. Natomiast od momentu wprowadzenia zakazu handlu w niedziele, zaobserwowano wzrost ruchu na stronie internetowej dealera w poniedziałki i czwartki (największy wzrost, o 4 %) oraz w piątek (+3%). Największy spadek zainteresowania poszukiwaniem aut w internecie zanotowano w środy i soboty (-3%).
„Mimo zakazu handlu w niedzielę, AAA AUTO w Polsce ma coraz więcej klientów i sprzedaje coraz więcej aut. W tym roku, spośród wszystkich krajów, w których obecne są nasze oddziały, najszybszy wzrost sprzedaży odnotowaliśmy właśnie w Polsce, gdzie dotychczas sprzedaż z roku na rok wzrosła o 49%. Dlatego w przyszłym roku planujemy otworzyć w Polsce 4 nowe oddziały na 300-500 aut, w miastach liczących ponad 300 tys. mieszkańców. Łącznie zamierzamy w ciągu roku mniej więcej dwukrotnie rozszerzyć ofertę sprzedaży samochodów, z obecnych około 1400 do 2500-3000 aut”
– powiedziała Karolína Topolová, Dyrektor Generalna AURES Holdings, operatora międzynarodowej sieci autocentrów AAA AUTO.