Oficjalnie Defender powstał w 1990 roku, jednak wówczas nadano mu taką nazwę. Historia samego modelu sięga bowiem 1948 roku! Wiele osób uważa, że dziś prawdziwych terenówek już nie ma. Rynek zdominowały zniewieściałe SUV-y, a dla prawdziwych czteronapędowych mięśniaków powoli kończy się miejsce. Jednak ostatnie auta na polu walki, takie jak Jeep Wrangler czy Toyota Land Cruiser, bronią honoru pogromców bezdroży i nadal zbudowane są na ramowej konstrukcji.
Defender powraca!
Z okazji 70-lecia powstania marki Land Rover, firma postanowiła wznowić produkcję legendarnego Defendera. Z okazji jubileuszu brytyjski producent zapowiada ograniczoną do 150 egzemplarzy limitowaną wersję z potężnym silnikiem V8 o mocy 405KM.
Najmocniejszy Defender w historii
Auto zostało nazwane Defender Works V8. Jest nawiązaniem do pierwszych modeli serii III z silnikiem V8 z 1979 roku i późniejszych edycji specjalnych, między innymi pożądanych przez kolekcjonerów wersji stworzonych na 50-lecie marki.
Zobacz: Land Rover Defender - TEST pożegnalnej edycji legendy
Defender Works V8 to najmocniejsza wersja brytyjskiej terenówki stworzona kiedykolwiek przez Land Rovera. Pod maską znalazła się potężna 5-litrowa, wolnossąca V-ósemka, która generuje 405 KM i 515 Nm momentu obrotowego. Standardowo Defender z końca seryjnej produkcji legitymował się mocą zaledwie 122 KM i momentem obrotowym 360 Nm. Ponad trzykrotnie mocniejszy Defender Works V8 przyspiesza od 0-96 km/h w 5,6 sek.
Tim Hannig, Dyrektor Zarządzający Jaguar Land Rover Classic, powiedział: "Cieszymy się, że udało nam się uwolnić cały potencjał kultowego Defendera, którego uwielbiany kształt pozostaje synonimem marki Land Rover, nawet po 70 latach od jego globalnej premiery. O pomysł ponownego wprowadzenia jednostki V8 do modelu Defender myśleliśmy od 2014 roku, kiedy wciąż budowaliśmy Defendery w fabryce w Solihull. Wiedzieliśmy, że istnieje zapotrzebowanie na mocniejszego i bardziej dynamicznego Defendera."
Edycja limitowana
Niestety legenda wróci na rynek tylko na moment w ograniczonej liczbie 150 egzemplarzy. Silniki V8 zostaną zamontowane w zmodyfikowanych Defenderach 70th Edition, które zjadą z taśmy produkcyjnej. Jednostka napędowa zostanie zespolona z 8-biegową przekładnią automatyczną ZF z trybem Sport. W aucie zastosowano ulepszony układ hamulcowy, zmodyfikowane zawieszenie i 18-calowe obręcze aluminiowe Sawtooth z oponami All-Terrain w rozmiarze 265/65 R18.
Zobacz: Przedłużona produkcja Defendera - wszystko przez popyt
Stary czy nowy?
Defender Works V8 będzie dostępny w 8 kolorach nadwozia z kontrastowym dachem, nadkolami oraz atrapą chłodnicy w kolorze Santorini Black. Powiew nowoczesności zapewniają reflektory wykonane w technologii LED.
We wnętrzu deska rozdzielcza, boczki drzwi, podsufitka oraz sportowe fotele Recaro obszyte są skórzaną tapicerką Windsor Leather. Dodatkowo Defender wyposażony zostanie w klasyczny system rozrywki pokładowej Land Rover Classic.
Land Rover Defender Works V8 będzie występował w dwóch wersjach rozstawu osi – 90 i 110 cali. Krótka wersja na brytyjskim rynku ma kosztować od 150 tys. funtów, czyli grubo ponad 700 tys. zł. Chętni jednak z pewnością się znajdą.
