Kradzież radia samochodowego? Brzmi trochę jak lata 90. Ten 22-letni złodziej próbował jednak kilka dni temu zdemontować sprzęt audio z samochodu, który nie należał do niego. Wpadł na gorącym uczynku, gdy na ulicy Wrocławskiej w Legnicy zjawili się policjanci.
Sprawdź także: Jeden kierowca jeździł za trzech. Ukraiński przewoźnik z karą od ITD
Gdy złodziej stanął przed groźbą zatrzymania, a następnie odsiadki, zaczął się tłumaczyć. Funkcjonariusze usłyszeli od niego, że tak naprawdę próbuje on zamontować radio w aucie, bo poprosił go o to znajomy. Policjanci nie dali się zwieść, bo dobrze znali przeszłość 22-latka, pełną podobnych kradzieży i włamań. Sytuacja jak z komedii została zwieńczona zjawieniem się na miejscu właściciela pojazdu, który jednoznacznie stwierdził, że nie prosił nikogo o montaż radia w samochodzie.
Jak podaje policja, 22-latek został zatrzymany i resztę nocy spędził w areszcie. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.