BMW M3 CS to przede wszystkim imponujące osiągi. Jednostka o pojemności 3.0 litra z podwójnym turbodoładowaniem, dostarcza 459 KM mocy oraz 600 Nm maksymalnego momentu obrotowego (standardowe M3 legitymuje się mocą 431 KM i 550 Nm). Zastrzyk mocy w CS wyniósł więc dodatkowe 28 KM i 50 Nm. Teraz sprint od 0 do 100 km/h trwa 3,7 sekundy.
Aby uzyskać tak dobre przyspieszenie, rzędowy 6-cylindrowiec został połączony z dwusprzęgłowym automatem o siedmiu przełożeniach, a sam samochód odpowiednio schudł. BMW M3 CS jest lżejsze o 50 kilogramów od standardowego BMW M3. Na karoserii oraz we wnętrzu pojawiło się sporo elementów z plastiku i włókna węglowego. W zrzuceniu wagi pomogło też zastosowanie klimatyzacji jednostrefowej oraz lżejszego zestawu audio.
Sprawdź też: TEST BMW 520d xDrive Luxury Line
Inżynierowie z Monachium popracowali jeszcze nad aerodynamiką i sztywniejszym zawieszeniem, które jest adaptacyjne. Doszedł też aktywny dyferencjał i wydajniejszy układ hamulcowy. Odpowiednio szybkie wytracanie prędkości zapewniają karbonowo-ceramiczne tarcze oraz 6-tłoczkowe zaciski na przedniej osi. Z tyłu pracują 4-tłoczkowe zaciski. Lekkie felgi z przodu mają rozmiar 19 cali, a na tył trafiły obręcze 20-calowe.
Auto trafi do sprzedaży na całym świecie w limitowanej serii 1200 egzemplarzy. Aż 550 sztuk zostało zarezerwowanych dla chłonnego rynku Stanów Zjednoczonych.