Agresywna stylistyka ma łączyć – jak twierdzą przedstawiciele marki – klasyczne linie samochodu terenowego z dynamiką crossovera. Niezależnie jak spojrzymy na Lexusa UX, okazuje się, że styliści nie ograniczali się w zastosowaniu niespotykanych dotychczas rozwiązań. Pozostali jednak wierni charakterystycznemu grillowi, który wyróżnia auta Lexusa z tłumu.
Zobacz też: Świetne wyniki hybryd w Europie. Toyota C-HR podbija stawkę
Kabina mieszcząca cztery osoby została podzielona na dwie sekcje – pierwszy rząd odwołuje się do sportu i dynamiki, drugi rząd z kolei do luksusu i wygody. Fotel kierowcy i pasażera to projekt Kinetic Design inspirowany pajęczą siecią.
To nie koniec innowacji – deska rozdzielcza przyjęła formę hologramu, słupki A są przeźroczyste (świetny pomysł!), a lusterka wsteczne zastąpiono systemem kamer.
Nie wiadomo co znajduje się pod maską Lexusa UX, jednak pierwsze informacje wskazują na to, że jest on zapowiedzią następcy modelu CT200h. Niemal pewny jest montaż układu hybrydowego, który to jest cały czas rozwijany przez Lexusa.