Prezydent RP to nie jest zwykły śmiertelnik żeby jeździć do pracy komunikacją miejską czy popularnymi markami aut z niższej półki. Dla bezpieczeństwa Bronisława Komorowskiego każdy środek transportu jakim się przemieszcza musi być wyposażony w szereg zabezpieczeń, a poza tym prezentować się elegancko.
Już na początku grudnia pisaliśmy, że Biuro Ochrony Rządu kupiło 27 nowych, luksusowych limuzyn audi za ponad 7 MILIONÓW ZŁOTYCH, które wożą prezydenta, ministrów i resztę VIP-ów. Teraz „Fakt” wyliczył, że od kiedy Bronisław Komorowski został prezydentem wymieniał samochody co dwa miesiące.
Patrz też: BOR kupiło luksusowe limuzyny Audi, by wozić eurokratów!
Najnowszy nabytek BOR, który pozostaje do dyspozycji głowy państwa to audi A8 ze sterowanymi elektrycznie, podgrzewanymi fotelami, głośnikami i innymi funkcjami poprawiającymi komfort jazdy. - Środki transportu są dostosowywane do okoliczności. Czasem potrzebna jest reprezentacyjna limuzyna, a innym razem samochód mniej rzucający się w oczy – tłumaczy „Faktowi” major Dariusz Aleksandrowicz, rzecznik BOR.
Gazeta podsumowała, że prezydent oprócz audi jeździł też ekskluzywnym bmw 7, mercedesem klasy 7 oraz audi A7.