Funkcjonariusze z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą KMP Lublin oraz z komisariatu VI pod nadzorem prokuratora prowadzą postępowania dotyczące przywłaszczenia ciągnika siodłowego marki Volvo oraz specjalistycznej naczepy do przewozu towarów wielkogabarytowych o łącznej wartości ponad 930 tys. złotych.
Sprawdź: Wymusiła pierwszeństwo i wpadła pod samochód. 16-latka trafiła do szpitala
Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że reprezentujący jedną z lubelskich firm 37-letni mężczyzna nie spłacał rat leasingowych. Początkowo sprawą zajęli się sami przedstawiciele firmy leasingowej, próbując zobowiązać mężczyznę do uiszczenia należności. Kiedy to nie przyniosło skutku, przedsiębiorca wypowiedział 37-latkowi umowę, zobowiązując go do zwrotu sprzętów.
Zobacz: Inspektorzy ITD wszczęli pościg za pijanym kierowcą. W trakcie ucieczki doszło do wypadku
Ostatecznie o przywłaszczeniu ciągnika siodłowego i naczepy firma leasingowa powiadomiła policję. Wyjaśnieniem tej sprawy szybko zajęli się lubelscy funkcjonariusze. Już chwilę po zgłoszeniu (11 października) mundurowi ustalili, że ciężarówka ze zdjętymi tablicami rejestracyjnymi znajduje się na jednej z posesji w Lublinie. Niedługo później policjanci odzyskali przywłaszczony ciągnik wraz z naczepą. Mężczyźnie grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.