Lublin. Koniec fotoradarów na masztach! Do akcji wkracza urządzenie przenośne - WIDEO

2014-03-21 13:04

Maszty z fotoradarami znikają z ulic Lublina. Nie oznacza to jednak wcale, że kierowcy nie będą więcej poddawani kontrolom szybkości, bo zamiast stacjonarnych urządzeń, do walki z piratami rusza fotoradar mobilny obsługiwany przez straż miejską.

Kilka lat temu lubelski ratusz wydał na zakup i montaż fotomasztów przy ulicach blisko 600 tys. zł. Inwestycja zwróciła się z nawiązką. Tylko w zeszłym roku urzędnicy wysłali kierowcom ponad 30 tys. zdjęć. Dziś jednak po 18 masztach pozostały jedynie dziury, bo lokalizacje w jakich pracowały, przestały być aktualne.

Stare lubelskie maszty trafiły do magazynów, bo część z nich przestała także spełniać określonym wymogom. - Prawo mówi, że po 28 czerwca na terenie miast nie mogą funkcjonować fotomaszty-straszaki - informuje Karol Kieliszek z Urzędu Miasta Lublin. Nowe rozporządzenie mówi wyraźnie o tym, że fotoradar musi być dobrze widoczny z dużej odległości i o jego występowaniu obowiązkowo ma informować stosowny znak.

Przeczytaj: Nareszcie znikną szare fotoradary! Pozostaną tylko żółte

Strażnicy miejscy zdecydowali się zatem prowadzić pomiary prędkości za pomocą fotoradaru przenośnego, rozstawianego na trójnogu przy przy jezdni. Służby dysponują jednym takim urządzeniem, które wcześniej znajdywało swoją lokalizację w jednym, z 18 zlikwidowanych dziś masztów. Punkty w jakich teraz znajdzie się sprzęt, zostały wytypowane przez lubelską drogówkę.

/źródło wideo: x-news/