Maciej Dowbor padł ofiarą przestępców. W poniedziałkowy wieczór 14 czerwca na gorąco poinformował na swoim instagramie, że został okradziony. Prezenter związany z telewizją Polsat podał model auta oraz numer rejestracyjny i poprosił o pomoc w poszukiwaniu samochodu. Samochód skradziono spod stadionu Legii, gdzie dziennikarz zaparkował auto udając się na trening gry w tenisa. Poza utratą pojazdu Dowbor pożegnał się także z nowiutką rakietą tenisową, która znajdowała się w środku. Wściekły zagroził złodziejowi, że jak tylko uda się go odnaleźć, to rakieta zostanie mu wciśnięta w odbyt. Innym wartościowym przedmiotem pozostawionym w kabinie był komputer - MacBook Pro umieszczony w czarnym etui ochronnym.
To jest mój samochód i drogi złodzieju oddaj mi mój samochód, bo jak cię dopadnę to ci tą rakietę wsadzę w d*pę, a potem umyję i nią zagram
- powiedział na instagramowej relacji Dowbor.
Testowaliśmy takie auto: Kia Stinger GT 3.3 V6 T-GDI 366 KM 8AT AWD: koreański pocisk
Gwiazdor telewizji Polsat stracił bardzo szybkie, charakterystyczne auto. To Kia Stinger GT napędzana benzynowym silnikiem V6 o pojemności 3.3 litra. Jednostka ta generuje moc 366 KM i aż 510 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Napęd jest przekazywany na cztery koła za pośrednictwem ośmiostopniowej przekładni automatycznej. Auto przyspiesza od 0 do 100 km/h w 5,1 sekundy, a maksymalna prędkość wynosi aż 270 km/h. Samochód ten za sprawą osiągów, niezłego wyposażenia i oferowanego komfortu, jest świetną alternatywą dla drogich niemieckich pojazdów klasy premium.
W polskich salonach aktualnie sprzedawane jest już auto po liftingu przeprowadzonym jesienią 2020 roku. Sportowy fastback ma nie tylko wpadającą w oko linię nadwozia i ryczący silnik, ale też bardzo bogate wyposażenie standardowe, obejmujące m.in. nowoczesne systemy wsparcia kierowcy podczas jazdy i podnoszące bezpieczeństwo. Nowa Kia Stinger z silnikiem 3.3 V6 T-GDi kosztuje w Polsce minimum 239 990 zł.
