Maciej Stuhr, słynący z aktorskiej wszechstronności i niezwykłej charyzmy nigdy nie ukrywał swojego zamiłowania do samochodów. W 2016 roku aktor został twarzą Mitsubishi Outlandera PHEV, czyli pierwszego hybrydowego SUV-a z napędem elektrycznym na wszystkie koła. Przez lata współpracy z japońską marką celebryta podkreślał w wywiadach, że samochód to dla niego przede wszystkim narzędzie, jednak lubi, kiedy auto jest komfortowe, przestronne i pełne gadżetów.
Sprawdź: Maciej Stuhr i Anna Cieślak dostali samochody od Mitsubishi Motors Polska
Tego wszystkiego z pewnością nie brakowało mu w SUV-ie spod znaku trzech diamentów, jednak po kilku latach jeżdżenia jednym modelem, najwidoczniej przyszła pora na zmiany. Po ostatniej wizycie w mikołajkowym wydaniu programu śniadaniowego Stuhr został przyłapany przy czarnym, gustownym Audi Q5. Co to za samochód?
Czym jeździ Maciej Stuhr?
Po opuszczeniu studia programu śniadaniowego, Maciej Stuhr udał się na pobliski parking, gdzie czekało na niego czarne Audi Q5 w wersji S line. Niemiecki SUV mierzący 4629 mm długości i 1880 mm szerokości to świetny samochód na krótkie i długie podróże. Nie sposób narzekać na brak komfortu, ponieważ rozstaw osi mierzący 2807 mm i dobrze zestrojone zawieszenie świetnie sobie radzą z resorowaniem nierówności. W tym modelu nie brakuje także przestrzeni, czego świenym dowodem jest pojemny bagażnik (540-1560 litrów).
Zobacz: Małgorzata Socha poszła w ślady Zenka Martyniuka! Aktorkę PRZYŁAPANO z wielką gwiazdą - GALERIA
Egzemplarz aktora to model pierwszej generacji przed faceliftingiem, który był produkowany od 2008 do 2012 roku. Jak można wywnioskować ze zdjęć, nie padło na ubogi wariant. Samochód Stuhra jest wyposażony w zewnętrzny pakiet S line, który podkreśla sportowe DNA SUV-a. Co więcej, dwie końcówki wydechu mogą oznaczać, że pod maską tego konkretnego Audi Q5 znajduje się benzynowy motor FSI o pojemności 3,2-litra, który za pomocą 7-biegowej skrzyni S tronic przenosi na wszystkie cztery koła (quattro) moc 270 KM i 330 Nm. Warto jednak zaznaczyć, że taki sam układ wydechowy pojawił się także w słabszej odmianie z 2-litrowym benzyniakiem czy nawet 3-litrowym dieslu.
Przeczytaj także: Anna Dereszowska ROBI TO za kierownicą! TO NAWYK wielu kobiet!
Choć od premiery tego modelu minęło blisko 12 lat, ceny egzemplarzy na rynku wtórnym wciąż nieźle się trzymają. Jedne z najbardziej zadbanych egzemplarzy na portalach ogłoszeniowych są wystawione za ok. 80 tys. złotych. To całkiem spora kwota, jak na tak popularny model, jednak trzeba się liczyć z tym, że utrzymanie samochodu klasy premium potrafi być bardzo kosztowne.