Maciej Zientarski teraz pływa łódką i filmuje

2012-08-14 12:43

Maciej Zientarski (43 l.) to zawołany żeglarz! Podczas regat w Mikołajkach poprowadził swą załogę do srebrnego medalu i jeszcze zdołał to sfilmować. Tak zbierał siły przed planowaną na wrzesień kolejną odsłoną procesu w sprawie spowodowania wypadku, w którym zginął nasz redakcyjny kolega Jarosław Zabiega (+30 l.).

To była męska żegluga co się zowie. Walka z wichrami, które co i rusz targały łodzią, twarde trzymanie kursu z busolą w ręku i rzucane co chwila siarczyste przekleństwa, jakie znane są tylko wilkom morskim. Podczas XIX Otwartych Żeglarskich Mistrzostw Polski Dziennikarzy Maciej Zientarski pokazał się z nowej strony: już nie jako kierowca szybkich samochodów ani skuterów, ale jako wytrawny żeglarz, któremu niestraszna żadna toń.

>>> Maciej Zientarski na MOTORZE! Dziennikarz znów gna po ulicach Warszawy - ZDJĘCIA

Dziennikarz w towarzystwie kolegów, pod banderą jednego z portali związanych z motoryzacją walczył na Jeziorze Mikołajskim o zwycięstwo. Znajomi sterowali i gnali do przodu, a on filmował. I choć drużynę Zientarskiego pokonała załoga Radia Oko, to łódź dziennikarza przybiła do portu jako druga.

Były puchary, gratulacje i wiwaty, ale na tym wyróżnienia się nie skończyły. Jak bowiem ogłosił komandor regat Jerzy Iwaszkiewicz (77 l.), w kategorii liczby przekleństw miotanych w kierunku wiatrów i bałwanów zwyciężyła właśnie załoga Zientarskiego.