Renomowany tuner niemal przy każdym swoim projekcie stawia na widowiskowość. Tak też jest w przypadku prezentowanego Bentleya. Kabriolet obudowano spoilerami wykonanymi z włókna węglowego wraz z wymianą niektórych elementów karoserii na odpowiednio lżejsze, także przy wykorzystaniu karbonu. Nadwozie postawione na dużych czarnych obręczach kół, kontrastujących z metalicznym pomarańczowym lakierem, nabrało agresywnego wyrazu.
Sprawdź też: Lamborghini Huracan o mocy 1250 KM od Mansory
Wnętrze całkowicie zmieniono za sprawą zastosowania nowych poszyć na desce, odmienionych paneli ozdobnych czy uszytej od podstaw skórzanej tapicerki. W kabinie dominuje pomarańcz przemieszany z czernią i drewnianymi detalami. Całość przedstawia się bardzo efektownie, choć nie trudno doszukać się też elementów kiczu.
Spece od udoskonaleń mechanicznych wyczarowali pod maską ogromne pokłady mocy. W silniku W12 6.0 litra zmodyfikowano wałek rozrządu, tłoki, korbowody i wymieniono sprężarki. Do kompletu dołożono wydajniejszy układ wydechowy. Do tego zmieniono oprogramowanie sterujące silnikiem i mamy powalający efekt końcowy - moc 986 KM i 1200 Nm. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 3,9 s, a prędkość maksymalna dochodzi do 330 km/h.