Mała żółta skrzynka z aparatem fotograficznym w środku. Wygląda niewinnie, ale przez takie urządzenie możesz w jednej chwili stracić nawet 500 złotych. Na polskich drogach od sierpnia dokonuje się istna fotoradarowa rewolucja. Do 75 już istniejących urządzeń stopniowo dołączają nowe. W rezultacie do końca 2012 roku przybędzie 300 nowych fotoradarów, a w całej Polsce będzie ich już w styczniu 375.
- Stawiamy je w miejscach niebezpiecznych - tam, gdzie najczęściej dochodzi do wypadków - mówi Alvin Gajadhur, rzecznik Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. - Są elementem systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym. Po kilku latach od jego wprowadzenia w krajach unijnych, takich jak Francja, Holandia czy Włochy, liczba śmiertelnych ofiar wypadków zmalała o ok. 45 proc. - dodaje.
Jeśli więc wyruszasz w Polskę na Wszystkich Świętych, koniecznie zabierz ze sobą naszą mapę fotoradarów. To najaktualniejszy wykaz żółtych skrzynek, stojących na poboczach polskich dróg. Dzięki naszej mapie od SuperAuto24 bezpiecznie dotrzesz do celu i unikniesz wysokiego mandatu.