Marcin Gortat co jakiś czas otrzymuje na użytek nowy egzemplarz Porsche. Jego aktualne zielone auto z czarnymi felgami oraz czarnymi elementami na nadwoziu to dokładnie Porsche Panamera GTS Sport Turismo. Takie nowe auto w salonie w podstawowej wersji kosztuje minimum 655 870 zł złotych. Wystarczy jednak sięgnąć po dodatki z listy opcji i cena auta rośnie do okolic miliona złotych.
Testowaliśmy: Porsche Panamera Turbo Sport Turismo 4.0 V8 550 KM pakiet Chrono Sport: bezcenna perfekcja
Licząca ponad 5 metrów długości Panamera GTS Sport Turismo napędzona jest benzynowym 4-litrowym silnikiem V8 bitrurbo. Jednostka ta wytwarza moc 460 KM i 620 Nm maksymalnego momentu obrotowego, która dosłownie katapultuje model GTS z miejsca! Auto od 0 do 100 km/h przyspiesza w 4,1 s, a prędkość maksymalna wynosi aż 289 km/h. Sportowe podwozie wykorzystujące w konstrukcji system aktywnego tłumienia PASM (Porsche Active Suspension Management) można dostosować do preferencji kierowcy. Potężne tarcze hamulcowe o średnicy 390 mm (przód) i 365 mm (tył) wzorowo odpowiadają za wytracanie prędkości. Tylna oś na życzenie może być skrętna.
Wnętrze wyróżnia się przede wszystkim elementami z czarnej Alcantary oraz wykończeniem z aluminium - to pakiet Sport Design, który w modelu GTS jest seryjny. Lista wyposażenia jest bardzo długa. Wielofunkcyjna kierownica jest podgrzewana i ma schowane za sobą łopatki do zmiany biegów. Cyfrowy kokpit Porsche Advenced Cockpit można konfigurować według własnych upodobań, a masa systemów wspomagających z pakietu Porsche InnoDrive podnosi bezpieczeństwo jazdy. Nad zegarami umieszczono wyświetlacz Head-up display prezentujący istotne informacje na szybie w zasięgu wzroku kierowcy.