Sportowy wóz ze Stuttgartu jest marzeniem niemal każdego przeciętnego człowieka stąpającego po ziemi. W końcu Porsche 911 poza ponadprzeciętnymi osiągami jest również luksusowo wyposażonym pojazdem. Fenomen tego samochodu tkwi w jego właściwościach - potrafi być idealnym kompromisem pomiędzy autem do jazdy na co dzień, a modelem nadającym się na tor wyścigowy (historia Porsche 911 - PRZECZYTAJ). Maryla Rodowicz nie tylko dostrzegła te zalety, ale też bardzo ceniła sobie solidność aut niemieckiej marki. Z tego powodu przez dziesięciolecia artystkę można było spotkać właśnie za kierownicą kolejnych generacji Porsche 911.
PISALIŚMY: Maryla Rodowicz przesiadła się do nowego SUV-a - ZDJĘCIA
Dopiero gdy pojawiły się problemy zdrowotne, sportowe auto musiało pójść w odstawkę. Z ukochanym coupe Maryla Rodowicz rozstała się kilka lat temu, a jej ostatnią 911-tką jeździł trochę syn gwiazdy, ale ostatecznie to auto zostało sprzedane. Było to Porsche 911 Carrera S (997) z 6-cylindrowym silnikiem 3.8 litra o mocy 355 KM i 400 Nm, automatyczną 6-biegową skrzynią biegów PDK i napędem na tylną oś. Auto od 0 do 100 km/h przyspieszało w 4,7 s i rozpędzało się niemal do 300 km/h. Za codzienny środek transportu zaczął służyć piosenkarce bardzo luksusowy Range Rover Vogue warty około pół miliona złotych. Auto mierzące 5 metrów długości i ponad 2 metry szerokości było potężne, legitymowało się wyjątkowymi zdolnościami terenowymi, a za napęd odpowiadał benzynowy motor 5.0 V8 o mocy 510 koni mechanicznych i 625 Nm maksymalnego momentu obrotowego. W tym kolosie „setka” osiągana była w 5,4 s.
ZOBACZ: Jeździ autem inspirowanym JACHTEM! Agnieszka Woźniak-Starak w rzadkim samochodzie - ZDJĘCIA
W 2020 roku problemy małżeńskie sprawiły, że Maryla Rodowicz została bez auta. Jej mąż Andrzej Dużyński odebrał artystce luksusowego Range Rovera. Gwiazda początkowo korzystała z usług firm przewozowych (ZOBACZ TUTAJ), ale ostatecznie zdecydowała się na nowe auto w leasingu. Wybrała eleganckiego Land Rovera Discovery Sport w wersji R-Dynamic, wartego około 200 tys. zł. Auto z sentymentu do poprzedniego SUV-a zostało nabyte w białym kolorze nadwozia. W jednym z wywiadów udzielonych Super Expressowi artystka powiedziała, że w wyborze tego samochodu pomagali jej synowie.