Mazda Hazumi: studyjna następczyni Mazdy 2 debiutuje

2014-03-04 12:38

Zaprezentowany na targach w Genewie koncepcyjny pojazd o nazwie Hazumi zapowiada, jak będzie wyglądać nowa "dwójka" od Mazdy. Nazewnictwo pochodzi z języka japońskiego i oznacza "sus" lub "skok", i zdaniem japońskiego producenta ma oddawać energiczną i dynamiczną naturę tego miejskiego pojazdu.

Obecna na rynku od 2007 Mazda 2 już za jakiś czas doczeka się nowej generacji. Studyjny egzemplarz łączy wszystkie elementy nowych modeli marki, czyli: design KODO-Dusza Ruchu, technologię Skyactiv i układy bezpieczeństwa Mazda Proactive Safety. Stylistyka została przeniesiona wprost w kompaktowej "trójki" oraz "szóstki". Uwagę zwracają charakterystyczny kształt grilla, LED-owe reflektory, ospoilerowanie nadwozia oraz sportowy akcent w postaci centralnie umieszczonych końcówek układu wydechowego i dużych 18-calowych obręczy kół. Konstrukcja mierzy 4070 mm długości, 1730 mm szerokości i 1450 mm wysokości. Rozstaw osi to 2585 mm.

Przeczytaj też: TEST - Honda Civic IX kontra nowa Mazda 3 - porównanie atrakcyjnych hatchbacków

Wnętrze zostało urządzone jak w typowych konstrukcjach koncepcyjnych, i raczej nie ma zbyt wiele wspólnego z tym, co znajdzie się za jakiś czas w produkcyjnej odmianie. W kabinie zainstalowano cztery indywidualne fotele, panel instrumentów jest cyfrowy, a konsola środkowa i deska rozdzielcza przedstawia się bardzo futurystycznie. Na wyposażeniu zagościł zestaw MZD Connect, oferujący możliwość korzystania z integracji smartfona z samochodem. Zegary z wyświetlaczem HUD mają kształt jak w większym modelu 3.

Przy okazji targów debiutuje najnowszy silnik SkyActiv-D, czyli innowacyjna jednostka wysokoprężna o pojemności 1.5 litra. Wiadomo, że jego średnia emisja dwutlenku węgla jest mniejsza niż 90 g/km i spełnia normę Euro 6. Parametry i osiągi motoru nie zostały jeszcze ujawnione. Jednostkę połączono z 6-biegową skrzynią automatyczną, która przekuje moc na koła przednie. W Hazumi zastosowano znany system i-stop oraz i-ELOOP odzyskujący energię z hamowania.

Nasi Partnerzy polecają