Do napędu tego torowego potwora służy prężne stado 1000 KM generowane przez podwójnie doładowaną jednostkę benzynową o pojemności 3.8 l V8 i silnik elektryczny. Jako, że jest to auto przeznaczone na tor wprowadzonych zostało wiele poprawek w mechanice i wyglądzie McLarena P1 GTR.
Przede wszystkim zwiększył się rozstaw przedniej osi o 80 mm. Całego McLarena P1 GTR obniżono o 50 mm i odchudzono o 50 kg. Możliwe to było poprzez zastosowanie wyczynowych komponentów – sam układ wydechowy ze stopu tytanu to 6,5 kg mniej. Szkło zastąpiono tworzywem sztucznym i kompozytem węglowym. Na kołach zawitały lekkie 19-calowe felgi z wyścigowymi oponami Pirelli.
Zobacz też: SZOK! McLaren F1 Rowana Atkinsona wystawiony na sprzedaż za 45 milionów złotych!
W tylnej części w oczy rzuca się ogromne skrzydło zamontowane na stałej wysokości. Wystaje ono poza obrys tylnego pasa na 400 mm a samo skrzydło wyposażono w system DRS, które potrafi zmieniać nastawienia o 32 stopnie. Cały pakiet aerodynamiczny sprawia, że przy około 240 km/h nadwozie McLarena P1GTR wytwarza aż 600 kg docisku.
McLaren P1 GTR zadebiutuje podczas marcowego salonu samochodowego w Genewie.