Obydwaj zawodnicy wyścigu mają cztery drzwi, cztery koła, wystarczająco miejsca w kabinie oraz sporo miejsca na przewożenie bagażu. Mniej-więcej właśnie w tym miejscu kończą się ich podobieństwa, ponieważ napęd tej dwójki drastycznie się od siebie różni.
Przedstawicielem benzynowych, 4-litrowych silników V8 z dwiema turbinami jest Mercedes-AMG GT 63 S 4MATIC+ 4-Door Coupe. Flagowy model niemieckiej marki podrasowany przez inżynierów z Affalterbach dysponuje mocą 639 KM i 900 Nm, co w połączeniu z napędem na wszystkie koła 4MATIC+ i 9-stopniowej przekładni automatycznej, pozwala na sprint od 0 do 100 km/h w 3,2 sekundy. Ten ponad 2-tonowy, luksusowy kolos przestanie przyśpieszać dopiero przy 315 km/h.
W drugim narożniku stoi Tesla Model 3 Performance [SPRAWDŹ NASZ TEST], czyli kompaktowy sedan amerykańskiej produkcji, który z bezemisyjnie generuje moc 450 KM i 640 Nm momentu obrotowego. Za pomocą dwóch inteligentnych silników cały moment jest kierowany na obydwie osie, co w efekcie pozwala na bezszelestny sprint od 0 do 100 km/h w 3,4 sekundy. W tym przypadku prędkość maksymalna to 260 km/h.
Zobacz: Pojedynek na szczycie. 4 niemieckie potęgi ustawione na kresce - WIDEO
Faworytem w tym pojedynku wydaje się Mercedes, jednak trzeba pamiętać, do czego zdolne są samochody elektryczne. Wysoki moment obrotowy w autach bezemisyjnych jest dostępny od samego "dołu", co pozytywnie wpływa na ruszanie z miejsca. Dodatkowo w przeciwieństwie do Tesli sportowe GT musi nabrać prędkości, aby dwie duże turbiny mogły doładować silnik. Kto wygra?