Mercedes-Benz E60 AMG powstał w serii limitowanych egzemplarzy, których wyprodukowano zaledwie 126 sztuk. To prawdziwa rzadkość, nawet w porównaniu do obiektu westchnień niemal wszystkich "mercedesiarzy", czyli modelu W124 500E, lub późniejszego E500.
Przeczytaj też: Mercedes-Benz 500 E kończy już 25 lat
Egzemplarz odświeżony przez specjalistów z Overdrive pochodzi z 1993 roku i od tamtej pory przejechał niewiele ponad 100 tysięcy kilometrów. To bardzo niewiele zważając na trwałość konstrukcji ówczesnych Mercedesów. Karoseria niemal nie wymagała poprawek, więc skupiono się na położeniu nowej powłoki lakierniczej i doprowadzeniu detali do perfekcji. Wszystkie uszczelki i gumowe elementy wymieniono na nowe. Poprawiono też układ hamulcowy, który przeszczepiono z modelu S55 AMG (W220). Przebieg nie zrobił większego wrażenia na silniku i skrzyni biegów, więc nie było potrzeby żadnej ingerencji w układ napędowy.
Wnętrze sedana zostało gruntownie odświeżone. Elementy deski rozdzielczej obszyto skórą, a podsufitkę wykonano z Alcantary. Panele kokpitu wykończono czarnym fortepianowym lakierem. Ważne, że panowie z Overdrive docenili jakość i urodę tego egzemplarza i nie zepsuli go niepotrzebnymi modyfikacjami. Jeśli chodzi o cenę takiego auta, to Muzeum Mercedes-Benz sprzedawało podobny egzemplarz, jednak całkowicie oryginalny. E60 AMG pochodził z 1994 roku (to jeden z 12 sztuk) z przebiegiem niecałych 75 tysięcy kilometrów. Cena podana w ogłoszeniu to 189 tysięcy Euro.
