Szeroki zakres przełożeń dla biegów od pierwszego do dziewiątego w konstrukcji 9G-TRONIC, pozwala wyraźnie obniżyć prędkość obrotową silnika, a krótszy czas zmiany przełożeń i reakcji przekłada się na jeszcze wyższą przyjemność z jazdy. Gładkość zmiany biegów ma zapewnić system sterowania oraz połączenie podwójnego tłumika drgań skrętnych i wahadła odśrodkowego w konwerterze momentu obrotowego.
Projektanci skupili się na lekkiej konstrukcji przekładni. Pomimo dwóch dodatkowych przełożeń - w stosunku do wcześniej przekładni 7-biegowej - skrzynia 9G-TRONIC dysponuje zdolnościami przeniesienia nawet 1000 Nm momentu obrotowego. Przekładnia zajmuje tyle samo miejsca, co poprzedniczka, a w dodatku jest lżejsza. Obudowa konwertera wykonana jest z aluminium, zaś obudowa skrzyni ze stopu magnezu.
>>> Mercedes-Benz chce wykorzystać technologię Google Glass <<<
W budowie ograniczono liczbę zestawów planetarnych i elementów odpowiadających za zmianę biegów. W skrzyni pracują jedynie cztery zestawy planetarne oraz sześć elementów sprzęgających. Trzy czujniki prędkości monitorują pracę przekładni i zbierają dane potrzebne do efektywnej zmiany przełożeń. W rezultacie możliwe jest bezpośrednie "przeskoczenie" kilku biegów podczas przyspieszania lub hamowania, gdy tylko wymagają tego warunki jazdy.
Aby zapewnić wydajne smarowanie olejem syntetycznym drugiej generacji, nową konstrukcję zaopatrzono w dwie pompy. Mniejsza, mechaniczna pompa główna zlokalizowana jest obok głównego wałka i napędzana łańcuchem. Współpracuje ona z osobną pompą, sterowaną elektrycznie. Taka architektura pozwala aktywnie kontrolować przepływ oleju i płynu chłodniczego, a jednocześnie umożliwia zastosowanie systemu start/stop.
